Czy rosyjskie boty obserwowały polskich polityków i dziennikarzy? Czy właśnie ze względu na rosyjskie powiązania tysiące kont w ciągu dwóch dni lutego zniknęły z Twittera? To bardzo prawdopodobne. Wszystko wydarzyło się w weekend, między 2 a 4 lutego.
19 stycznia. Twitter informuje, że zidentyfikował ponad 50 tysięcy zautomatyzowanych kont (botów), które w okresie wyborów prezydenckich w USA działały w powiązaniu z Rosją.
29 i 31 stycznia Twitter aktualizuje swoją informację, dodając szczegóły. Zapewnia, że zidentyfikowane konta już nie istnieją. Z informacji można wnioskować, że operacja związana z usuwaniem botów na Twitterze trwała przez wiele dni i być może trwa nadal.
Weekend między 2 a 4 lutego. Niektórzy polscy politycy i dziennikarze mogą zaobserwować nagły, duży spadek liczby swoich followersów. To samo dzieje się na kontach ukraińskich polityków. Zaledwie w ciągu dwóch dnia znika od kilku do kilkunastu tysięcy obserwujących. Radosław Sikorski 5 lutego ma o 13 tysięcy followersów mniej niż 2 lutego. Prezydent Andrzej Duda – 3 tysiące mniej. Donald Tusk – 10 tysięcy mniej.
Followersi Radosława Sikorskiego:
Followersi Donalda Tuska:
Followersi Andrzeja Dudy:
Ten nagły spadek liczby obserwujących dotyczy tych polskich polityków, o których pisałam w listopadzie 2017 informując (na przykładzie konta Radosława Sikorskiego) o znaczącym i bardzo szybkim przyroście botów na polskim TT. Liczna grupa nowo założonych zautomatyzowanych kont obserwowała tylko kilku polskich polityków: Donalda Tuska, prezydenta Andrzeja Dudę i Radosława Sikorskiego, niektóre także Beatę Szydło, poza tym także Tomasza Lisa i TVN24 oraz konta polityków ukraińskich i amerykańskich.
Obserwowana przez mnie farma „światowych” botów była uśpiona, konta nie wykazywały żadnej aktywności, natomiast ich przyrost był znaczący – u Radosława Sikorskiego pojawiało się wówczas ok. 700 nowych followersów dziennie. Prawdopodobnie ich twórcy chcieli je wykorzystać do rozpowszechniania informacji związanych z polityką światową – świadczy o tym dobór obserwowanych na TT kont. I to właśnie na tych polskich kontach – ale tylko na tych – między 2 a 4 lutego masowo znikali followersi.
Konto TVN24 przestało obserwować 11 tysięcy followersów, prawie tyle samo – Tomasza Lisa.
Followersi TVN24:
Followersi Tomasza Lisa:
Mniejszy spadek odnotowała Beata Szydło – o 1 tys. followersów. U innych polskich polityków, który „światowe boty” z listopada nie obserwowały, np. u Grzegorza Schetyny (wykres z prawej) czy premiera Morawieckiego (wykres z lewej) w ostatnim miesiącu nie widać żadnych spadków.
Ogromne zmiany widać natomiast na kontach ukraińskich – czyli będących w polu zainteresowań opisywanej farmy zautomatyzowanych kont. Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko 2 lutego miał 1 330 000 followersów, a 4 lutego – o 75 tysięcy mniej!
Liczba obserwujących konto parlamentu ukraińskiego (Verchovna Rada Ukrainy) w tym samym czasie spadła o 9 tysięcy.
Sprawdziłam w swoich materiałach, czy boty, które zaobserwowałam w listopadzie wśród followersów Radosława Sikorskiego, zniknęły z TT. Otóż nie ma tych kont, które miały zagraniczne nazwy użytkowników. Konta z polskimi nazwami pozostały.
Co się stało w pierwszy lutowy weekend? Możliwości są dwie: albo Twitter usunął konta, które uznał za podejrzane – a pamiętajmy, że obecnie Twitter usuwa konta zautomatyzowane, które ocenia jako powiązane z Rosją. Albo twórca botów postanowił sam je usunąć, by nie wpadły w oko pracownikom Twittera. Co także może świadczyć (choć nie musi) o powiązaniu tych kont z Rosją – bo to właśnie te są dziś na celowniku TT. Każda z tych opcji pokazuje, że polska scena polityczna nie jest oderwana od wojny dezinformacyjnej, prowadzonej przez rosyjskie fabryki trolli na całym świecie. Nasi politycy i osoby wpływowe (influencerzy) znajdują się w tej przestrzeni oddziaływania tak samo jak politycy USA, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Francji czy Ukrainy. Wojna w sieci trwa.
Ps. Jak widać na wykresach, po spadku liczby obserwujących na tych samych kontach bardzo szybko pojawili się nowi. Jak wynika z analizy, wiele z nich to znów zautomatyzowane konta, tym razem założone w lutym 2018 r.
Słowniczek:
BOTY – zautomatyzowane konta, tworzone za pomocą programu komputerowego, których aktywność w social media zależy od wcześniej zaprogramowanych reguł.
Jednym słowem manipulacja, jeśli było jak się spodziewany to znaczy że nie głupie te gąski z tych Rosjan.
PolubieniePolubienie
należy przeprowadzić profesjonalne badania na temat: wpływu troli „russkowo mira” na przebieg i wyniki wyborów w Polsce w roku 2015! Putinowskie w formie (że o interesie nie wspomnę) kłamstwa, pomówienia i hejt -wylewany na B. Komorowskiego, a później na partie i kandydatów obecnej opozycji- pod flagą biało-czerwoną, z fejkowych kont „husarii”, miłośników ONR, NSZ, rasistów, katolickich integrystów i zwykłych antysemitów miał porażąjący zasięg i fatalne (dla pozycji Polski w świecie) skutki. Starałem się zainteresować, tym problemem polityków i publicystów tzw. pierwszej linii, ale wówczas mało kto miał pojęcie o co chodzi! Włałem na puszczę! Ale publikacje T. Piątka zaczynają ludziom otwierać oczy -na wpływy moskiewskiej agentury w Polsce.. mam nadzieję, że nie jest jeszcze za późno
PolubieniePolubienie